 |
 | Opowiadanie dla młodzieży - pamiętnik Cleo |  |
Dominika
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2020 |
Posty: 620 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 19:00, 23 Gru 2021 |
|
 |
|
 |
 |
Dzień pierwszy - plaża
Wkrótce, miało się spełnić moje marzenie. Moje przyjaciółki - pływacka mistrzyni Emma oraz zawsze dowcipna Rikki wspierały mnie w tym, jak mogły. Tego dnia, szłam ulicą Dolphin City w ich asyście. Nie dawałam tego po sobie poznać, ale truchlałam ze strachu. "Marzyłam o tym, żeby zostać wolontariuszką w oceanarium od kiedy byłam dzieckiem!" wypaliłam nagle, nie mogąc się powstrzymać. Zabrzmiało to chyba jednak zbyt entuzjastyczne, gdyż Rikki odwróciła się do mnie z pocieszycielskim uśmiechem i powiedziała łagodnie: "Wyluzuj Cleo, dasz sobie radę! Wiesz o rybach więcej, niż wszyscy pracownicy oceanarium!" Odpowiedziałam jej głosem pełnym zdenerwowania. Czułam jak pieką mnie policzki. Zgodziłam się z nią, ale musiałam też przyznać, że z nerwów niemal traciłam głowę. "Czerwienię się, plotę głupoty..." zaczęłam. W tej samej chwili usłyszałyśmy przeraźliwe skrzeczenie mew, które, nie wiedzieć czemu obsiadły plażę w jednym, jedynym miejscu. Zatrzymałyśmy się zaskoczone a po chwili cała nasza trójka ruszyła biegiem w tamtą stronę. Gdy hałas, jaki spowodowałyśmy przepłoszył mewy, zatrzymałam się przy małym dołku na plaży. Nie minęła chwila, gdy spod piasku, tuż obok moich stóp wydostało się maleńkie stworzenie... "A co to w ogóle jest? Wygląda, jak skrzyżowanie homara z robalem!" zawołała Rikki, podchodząc bliżej. Niewiele myśląc, podniosłam stworzenie z plaży. "To nie jest homar, to malutki krab biernatek" wyjaśniłam. "Zgubił swoją muszlę" dodałam smutno. "Musimy mu znaleźć jakąś inną, w przeciwnym razie zje go na obiad jakiś ptak!" Dziewczyny pochyliły się nad piaskiem, poszukując wzrokiem czegoś, co mogłoby posłużyć za muszlę. Emma rozgarnęła pióra wydobywając stamtąd zabawkę - mały, niebieski samochodzik. "A co powiecie na to?" spytała. Samochód był pusty w środku i nieco podniszczony. Po chwili zastanowienia uznałam, że pomysł jest dobry. Tyle śmieci lądowało codziennie w oceanach... choć raz mógł być nich pożytek. "Patrzcie jaki zadowolony!" powiedziałam radośnie, gdy krabek powoli człapał w stronę oceanu. Potem śmiałyśmy się radośnie, przerwało nam jednak wołanie... gdy usłyszałam ten chłopięcy głos poczułam, jakbym się obudziła. Rozmowa kwalifikacyjna! Dziewczyny szybko wymówiły się treningiem Emmy, pozostało mi więc towarzystwo mojego najlepszego przyjaciela Lewisa...

|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dominika dnia Czw 19:00, 23 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
|
 |
 | |  |
Dominika
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2020 |
Posty: 620 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 19:01, 23 Gru 2021 |
|
 |
|
 |
 |
Dzień pierwszy II - egzamin
"Strasznie się denerwuję! Dłonie mam całe mokre!" wołałam, podchodząc do drzwi oceanarium. Lewis odwrócił się i spojrzał na mnie tak, że od razu poczułam się lepiej. "Słuchaj, bądź sobą i uwierz w siebie!" usłyszałam. Podskoczyłam do przyjaciela i uściskałam go z całej siły, dziękując, że jest tu ze mną - "Można na ciebie liczyć". Lewis zadrżał i zarumienił się, patrząc przy tym jakoś dziwnie, ja jednak nie byłam w stanie o tym myśleć - zacisnęłam powieki i ruszyłam! Potem nie było już nic poza długim korytarzem, ciężkimi drzwiami do gabinetu i wielkim fotelem dyrektora oceanarium. Wciąż zaciskałam powieki i zbierałam się w sobie co chwilę, byle tylko wypaść jak najlepiej. "jak będę starsza, chcę pracować w ochronie środowiska" mówiłam, czując, że plotę głupoty. Wzrok dyrektora przeszywał mnie na wylot... "wolontariat w oceanarium będzie doskonałym doświadczeniem" kontynuowałam. "Świetnie, twoje zainteresowania wpasowują się idealnie" stwierdził dyrektor. "Jeff zada ci teraz kilka pytań, żeby sprawdzić twoją wiedzę." Zamurowało mnie. W tej samej sekundzie w mojej głowie wszelkie dane i informacje zaczęły łączyć się ze sobą i po chwili znikać... "zatem, Cleo. Wiesz pewnie, że zatoka delfinów jest nauralnym rezerwatem. Czy możesz wymienić sześć gatunków ryb, które w niej żyją?" usłyszałam za plecami. Odwróciłam się. Na ławce obok siedział młody mężczyzna w białej koszuli. "No pewnie!" odpowiedziałam uradowana. Wyglądało na to, że wcale nie będzie tak trudno... "Są tam sardynki, halibuty, makrele i śledzie..." "Bardzo dobrze" przerwał mi mężczyzna. "A mogłabyś wymienić bardziej egzotyczne gatunki?" zapytał rozpromieniony. I to był ten moment. Pustka... Stałam przed tymi ludźmi dobrą chwilę tylko, by milczeć. Nie zarejestrowałam nawet następnych pytań. Ostatecznie, odesłano mnie z informacją, że jeśli będą chętni zadzwonią. I tak wyszłam do wspartego o balustradę Lewisa, który podniósł się z pełnym oczekiwania "I?" Co mogłam odpowiedzieć? Wyłącznie "Katastrofa!"

|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | Dzień pierwszy - plaża |  |
ZORINA13m,k
Dołączył: 28 Paź 2020 |
Posty: 659 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: z San Esbobar |
|
 |
Wysłany: Czw 22:04, 23 Gru 2021 |
|
 |
|
 |
 |
Na jakim serialu młodzieżowym jest oparty ten fan fik ?
Skąd te ilustracje ?
Głowna bohaterka, wydaje się być bardzo sympatyczna.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |